Mieć czy być?
Dzisiaj kolega zaintrygował mnie pytaniem " Mieć czy być?" . Pytanie po rozwinięciu brzmiało- czy w dzisiejszym świecie możemy i czy potrafimy być sobą bez względu na otoczenie, czy możemy trzymać się własnych zasad, norm i przekonań bez względu na napierające na nas społeczeństwo i pędzący coraz to szybciej świat... (?) Często się nad tym zastanawiałem a dzisiaj spróbuje to ubrać w słowa. Otóż świat wciąż idzie do przodu- technologia, przekonania, społeczeństwo i czasem ciężko jest się w tym odnaleźć. Media nas zasypują nowymi wydarzeniami, w internecie każdego dnia pojawiają się tysiące wiadomości, a ty jesteś jednym człowiekiem osaczonym przez pułapkę szklanego zegara, który nie ma wyjścia z pudełka a na każdej ścianie wskazówki przesuwają się z zawrotną prędkością, przy której łatwo jest zgubić swoje zasady i przekonania... Ja akurat od małego dziecka należę do ludzi, którzy lubią mieć własne zdanie i nie boję się mówić o własnych poglądach, nie lubię być owcą, która idzie bezmyślnie za stadem wtapiając się w jego tło. Ale ile jest ludzi pochłoniętych przez świat, którzy nie potrafią mieć własnego zdania bo boją się opinii innych, braku ich akceptacji, lub odrzucenia przez nie.Wielu też wpadło w nałogi po to by dopasować się do reszty i poczuć się zaakceptowanym przez społeczeństwo, bo człowiek jednak jest istotą żyjącą w stadzie. Czy potrafisz odmówić w towarzystwie piwa albo papierosa? Czy potrafisz powiedzieć "nie" jeśli coś jest wbrew twoim przekonaniom? Czasem warto jest zadać sobie pytanie czy lepiej jest być sobą, mieć swoje poglądy i zasady, być w tym aspekcie szczerym i tak szukać akceptacji otoczenia, czy lepiej jest udawać przed innymi kogoś kim się nie jest oszukując ludzi a co najważniejsze siebie. Jeśli wolisz drugą opcje to na początku możesz czuć się fajnie, mieć dużo znajomych i być wśród nich "kimś", ale gdy wrócisz do domu i spojrzysz w lustro zobaczysz puste odbicie bo bez znajomych zostaniesz nikim, widmem człowieka bez własnego zdania i zasad kierujących twoim życiem... Osobiście wolę usłyszeć zdrową krytykę i zastanowić się nad sobą niekoniecznie zgadzając się z nią bez namysłu zamiast próbować dopasować się od razu do tego człowieka. Bo często ludzie potrafią zauważyć słabość u drugiej osoby i perfidnie ją wykorzystać, manipulując nią dla własnych korzyści, lub co gorsze satysfakcji bycia ponad drugim człowiekiem. Zamieszczajcie więc w komentarzach swoje zdania i nie bójcie się mówić, a także w rzeczywistości niewirtualnej bądźcie zawsze sobą a na pewno znajdziecie ludzi, którzy was zaakceptują, polubią a nawet pokochają i będą was szanować za szczerość i bycie po prostu sobą :) Życzę wam w tym powodzenia i odnalezienia siebie gdzieś, w tym wielkim, pędzącym świecie:) Zatrzymajcie się na chwile i pozwólcie życiu odpocząć... POWODZENIA!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz